polecam

wtorek, 14 lipca 2015

Recenzja "Toxic" Rachel Van Dyken

 


                            TOXIC
                 Rachel Van Dyken
           Wydawnictwo: Feria Young
            ISBN: 978-83- 7229- 477-7
                   Wydanie I 2015



„Toxic” jest drugą częścią po „Utracie” serii Zatraceni. Autorka tym razem przedstawiła historię innego bohatera niż miało to miejsce w części pierwszej. I super jej to wyszło. Bohaterowie z „Utraty” przewijają się w powieści, ale na drugim planie. Głównie miejsce zajął Gabe.
Gabe jest studentem Uniwersytetu Waszyngtońskiego, który powoli wyjawiał swoją skrzętnie ukrywaną tajemnicę. Gabe sprytnie kamuflował swoją prawdziwą tożsamość, pomimo tego, że był bliski załamania. Splot wydarzeń nie pozwalał mu jednak dłużej ukrywać tajemnicy.  Coraz częściej trafiały się mu gorsze dni i pragnął wyładowywać swoje emocje w muzyce. To właśnie muzyka uczyniła go innym i lepszym. To muzyka pozwoliła mu poznać intrygującą kobietę, która wiele zmieniła w jego życiu. Saylor, bo tak ma na imię ta kobieta,  w pewnym momencie przejęła stery i kontrolę nad decyzjami. Jej też nie było łatwo. Myślała, że zakochuje się w szaleńcu bez uczuć. Manewry i uniki Gabe, aby nikt nie poznał prawdy jak najdłużej były zaskakujące.

Fabuła wciąga od pierwszych stron. Zwroty akcji są nieprzewidywalne, dlatego powieść się wręcz pochłania. Język bardzo lekki, a dialogi niezwykle przyjemne. Dla mnie „Toxic” jest nieporównywalnie lepszą wersją od „Utraty”. Już nie mogę  doczekać się części trzeciej. 

Brak komentarzy: