JESZCZE RAZ NATASZO
Karolina Wilczyńska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
ISBN: 978-83-7976-203-3
Wydanie I 2014
Sięgnęłam po drugą książkę
Karoliny Wilczyńskiej po przeczytaniu „Zaplątanej Miłości”, która bardzo mnie
poruszyła. „Jeszcze raz Nataszo” nie wciągnęła mnie tak bardzo jak poprzednia
książka. W pewnym momencie nawet ją odłożyłam i czytałam inną pozycję. Czytanie
o życiu bohaterki od wczesnych lat młodości nie wciągnęło mnie, a nawet
męczyło. Dobrze, że do niej wróciłam, bo okazało się, że im dalej, tym lepiej.
Natasza
opowiada o swoim życiu. Poznajemy ją stopniowo. Jej relacje z rodzicami,
panujące w domu tradycje i zasady wywierają wpływ na całe jej życie. Na jej
przykładzie potwierdza się psychologiczny aspekt wpływu wychowania od
najmłodszych lat na dalsze, dorosłe życie. Natasza dorastała w dobrym domu, jak
można tak powiedzieć. Rodzice zapewniali jej wszystko, jeśli znowu można tak
powiedzieć. Bo jak się okazuje pieniądze to nie wszystko. Jak ważna jest niezależność
i samodzielność podejmowania decyzji, Natasza przekonywała się w trakcie
swojego życia. Z bólem w sercu przekonywała się, że pieniądze przynoszą w życiu
wiele emocji od radości wynikających z podróży i zakupów po prestiż społeczny i
komfort pełnego konta, aż po smutek w wyniku podziału majątku. Była szczęśliwą
mężatką, tak jej się wydawało. Była usatysfakcjonowaną panią prezes w dobrze
prosperującej firmie, tak jej się wydawało. Miała prawie wszystko…
„Jeszcze
raz Nataszo” to powieść dla wszystkich gnających w życiu za pieniądzem. W
pogoni za dobrobytem zapominamy, co jest w życiu ważniejsze. Pieniądze można
mieć wcześniej bądź później, ale życie nie czeka. Rodzice nie żyją wiecznie,
przyjaciele odejdą, a niepielęgnowana miłość umiera. Dorabianie się nie jest
złe, ale trzeba znać umiar i wiedzieć, kiedy powiedzieć stop, bo jest w życiu
coś ważniejszego. Tak jak początek tej powieści był dla mnie w czytaniu
męczący, tak koniec był na tyle wciągający, że zarwałam kawałek nocy, żeby
doczytać szybko do końca.