polecam

środa, 27 stycznia 2016

Recenzja "Wybór" Nicholas Sparks






                                            WYBÓR
                                      Nicholas Sparks
                               Wydawnictwo: Albatros
                               ISBN: 978-83-7885-512-5
                              Wydanie VI, Poznań 2015 




    




         Sięgnęłam po "Wybór" drugi raz, aby przypomnieć sobie dokładnie treść przed planowaną w lutym tego roku filmową premierą. Nicholas Sparks jak zawsze w swoich powieściach wzrusza i nakłania do przemyśleń.   Pierwsze strony powieści nie wciągają, ale wraz z rozwinięciem wątku nie chcesz przestawać czytać...

        Główna bohaterka Gabby przeprowadza się, aby rozpocząć samodzielne życie w kupionych przez siebie domu. Nowa praca i nowe miejsce powodują, że jest szczęśliwa i spełniona. Kocha i czuje się kochana przez swojego chłopaka do czasu, aż poznaje swojego sąsiada Travisa. Wydawało się jej, że sąsiad posiada wszystkie cechy charakteru, których nie lubi i nigdy nie zaakceptuje. Słowo "wydawało" jest najbardziej adekwatne do tego, co zdarzyło się później. Wystarczył jeden weekend, aby Gabby zaczęła wątpić... Musiała dokonać trudnego wyboru. 

             Powieść złożona jest z dwóch części. Drugi rozdział ukazuje życie tych dwojga po jedenastu latach. Zmieniło się w ich życiu wiele. I  ponownie życie pisze nieprzewidywalny scenariusz. Tym razem to Travis staje w obliczu dokonania trudnego, bardzo trudnego wyboru. Do końca fabuła jest nieprzewidywalna, co bardzo podoba mi się we wszystkich powieściach Nicholasa Sparksa. Jest mistrzem trzymania w napięciu. 
               
            Poruszony w powieści problem społeczny długo pozostawał w mojej pamięci. U każdego zapewne wyzwoli na moment pytanie: jakbym postąpiła/postąpił na jego miejscu? Polecam  lekturę zdecydowanie wszystkim zwolennikom Sparksa oraz tym, którzy stoją przed podjęciem ważnej decyzji w swoim życiu. Oczywiście wybieram się na premierę filmu...

niedziela, 24 stycznia 2016

Recenzja" Garść pierników, szczypta Miłości" Natalia Sońska





        GARŚĆ PIERNIKÓW, SZCZYPTA MIŁOŚCI
                                   Natalia Sońska
                     Wydawnictwo: Czwarta Strona
                        ISBN: 978-83-7976-339-9
                                  Wydanie I, 2015





            Za możliwość przeczytania tej książki       
          dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona



        W zasadzie już po świętach, ale to nie szkodzi, żeby wrócić wspomnieniami do magii świąt, które skończyły się zaledwie miesiąc temu. "Garść pierników, szczypta miłości" to właśnie cudowne przypomnienie wzruszających chwil z rodziną przy zapachu pieczonego jabłecznika z cynamonem i oczywiście pierników. I niech  sobie mówią twardziele od kryminałów, że to kolejne romansidło, obyczajówka czy banalna historia. Dla mnie to świetna opowieść, która wzrusza i pobudza do wielu przemyśleń. 

     Główna bohaterka Hania jest samotną trzydziestoletnią kobietą poświęcającą się  pracy, którą bardzo lubi, ale od jakiegoś czasu zaczyna mieć dość. Redaguje artykuły w kobiecym piśmie od kilku dobrych lat i chce czegoś więcej. Szefem  firmy jest jej były partner Marek, a redaktor naczelną jest jego żona. Jak to w życiu bywa, taki układ  nie gwarantuje niczego dobrego, choć do tej pory gwarantował Hani posadę. Wytrzymuje ten niezdrowy układ tylko dzięki swojej przyjaciółce Kindze, z którą dzieli jedno biurko. Dziewczyny wpadają na genialny pomysł. Dzięki nowym pomysłom Hania poznaje intrygującego biznesmena Wiktora, z którym przeprowadza wywiad. I od tego momentu fabuła powieści nabiera tempa. 

       Hania doświadcza wielu skrajnych emocji. Na każdym kroku chce udowadniać, że jest silną i ambitną kobietą. Szczególnie przy Wiktorze pokazuje swoją niezależność, co doprowadza do śmiesznych sytuacji. Poboczne wątki wzbudzają ciekawość,  zarówno te zabawne  (Hania miała pracować u Wiktora jako opiekunka do dzieci) jak i te przygnębiające (Hania miała wypadek samochodowy). Sesja zdjęciowa Hani przez profesjonalnego fotografa od modelingu nie została rozwinięta, stąd sądzę, że w drugim tomie autorka rozkręci ten wątek. 

   Niezwykle wciągająca powieść, czyta się wyjątkowo szybko.  Zabawne dialogi, choć momentami nienaturalne. Nie wpłynęło to w żaden sposób na negatywny odbiór. Jedynym minusem była dla mnie zbyt mała czcionka męcząca wzrok, bez okularów nie dałam rady czytać. W ogólnym podsumowaniu ujęła mnie przede wszystkim fabuła cudnie oddająca atmosferę świąt... i wyzwalająca refleksję o tym, co powinno być w życiu ważne. 

piątek, 15 stycznia 2016

Recenzja " Trawa bardziej zielona" Magdalena Kołosowska






                      TRAWA BARDZIEJ ZIELONA
                             Magdalena Kołosowska
                            Wydawnictwo: Feeria
                        ISBN: 978-83-7229-535-4
                            Wydanie I, Łódź 2016




       Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję      
                     Wydawnictwu JK/Feeria



          Opis książki zachęcający, okładka jeszcze bardziej. Uwielbiam okładki z wodą w tle i odbijającym się w niej słońcu. Wracają wspomnienia i tęsknota za morzem. 

        Początek powieści powiem szczerze nie był dla mnie zachęcający. Jednak im bardziej fabuła się rozwijała, tym bardziej przepadłam. Musiałam przeczytać jak najszybciej i przez dwa dni w domu nie zrobiłam nic, bo...czytałam. A że czytam powoli, bo chcę wolno chłonąć każdy wątek to zeszło mi dwa dni.  

        "Trawa bardziej zielona" to opowieść o przyjaźni Majki i Moniki oraz Kuby i Pawła. Majka, trzydziestoletnia niby mężatka potrafi radzić sobie w życiu. Podejmuje się wielu prac. Taka kobieta z ... charakterem, żadnej pracy się nie boi. W jednej z firm poznaje Monikę i przyjaźń kwitnie jak się okaże nie tylko na dobre, ale i na złe. Potwierdza się zasada i moje motto również, że jeśli jest smutno i źle, dobrze jest wyjechać, żeby odpocząć i przemyśleć. Tak też zrobiły dziewczyny. Wyjechały na Mazury. Jak się okazało takie zasady mieli także Kuba i Paweł. Kuba cierpiał po decyzji żony, a Paweł szukał jak zawsze niezobowiązującej przygody. Losy tych czterech osób połączą się w ciekawych okolicznościach, nie tylko przyrody. Pobyt na Mazurach odmieni życie wielu osób. 

       Powieść napisana jest niezwykle prostym językiem, dlatego czyta się ją lekko i przyjemnie. Przekazuje ważne aspekty codziennego życia. Każdy boryka się prędzej czy później z trudnościami. Doznajemy radości i smutku jednocześnie, Mamy jakieś pragnienia, chcemy kochać, ale problemy są jakby wpisane w nasze życie. Należy jednak, jak bohaterowie powieści dążyć do realizacji marzeń, pokonywać przeciwności losu i wierzyć w intuicję i przeznaczenie. Nie jest to łatwe, ale jeśli się chce można wszystko! 

       Polecam zdecydowanie. Naprawdę bardzo fajna opowieść na zimowe wieczory. Człowiek jest istotą społeczną. Prędzej czy później nawet hulaszczy casanowa zapragnie stabilizacji, a niezależna singielka zapragnie wsparcia. Tak to jest w życiu. 

wtorek, 12 stycznia 2016

"Trawa bardziej zielona" Magdaleny Kołosowskiej już 13.01.2016 r.



           
        TRAWA BARDZIEJ ZIELONA
           Magdalena Kołosowska 
            Wydawnictwo Feeria 
           PREMIERA: 13.01.2016







    Znaleźć miłość w najmniej spodziewanym momencie. Odkryć w sobie pasję i pozwolić, by marzenia stały się rzeczywistością. Odrzucić schematy, w które wtłoczyło nas życie, i wreszcie nabrać wiatru w żagle. Otworzyć się na pojawiające się na naszej drodze możliwości i odnaleźć siebie… 

       Nic nie zapowiadało takiego rozwoju wypadków. Pochopnie podjęta decyzja o małżeństwie postawiła 30-letnią Maję na życiowym rozdrożu. Papierowe małżeństwo, praca nie dająca prawdziwej satysfakcji, samotność, poczucie wypalenia. Wszystko zmieniło się jednak podczas krótkiego wypadu z przyjaciółką na Mazury. To tamtejsze spotkanie dało Mai i Moni impuls do życiowych zmian. Życie nie zawsze toczy się jednak liniowo, a konsekwencje pewnych decyzji ujawniają się w najmniej spodziewanym momencie, ku zaskoczeniu otoczenia, a nawet samych zainteresowanych. 

       Trawa bardziej zielona to pogodna i ciepła książka o odnajdywaniu zagubionej pasji życia, o potrzebie bliskości, którą odczuwa każdy z nas. 

                                                       Przedsprzedaż w Empik.com

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Recenzja "Marzenia szyte na miarę" Karolina Wilczyńska


                   




                            MARZENIA SZYTE NA MIARĘ
                                     Karolina Wilczyńska
                             Wydawnictwo: Czwarta Strona
                                  ISBN: 978-83-7976-291-0
                                    Wydanie I, Poznań 2015




         Drugi Tom ze Stacji Jagodno jest spokojniejszą wersją opowieści o rodzinnych relacjach niż  miało to  miejsce w części pierwszej o zaplątanej miłości.


       Bardzo ciepła i optymistyczna historia. Tamara nadal zmaga się z życiem i próbuje być szczęśliwa. Jej córka Marysia odnalazła spokój i nadrabia uparcie zaległości zbuntowanego, nastoletniego okresu. Obie wiele odpuszczają, aby ich życie nabrało ponownie sensu.  Babcia Róża przyciąga wszystkich wokół do swojego białego domku na wsi, a babcia Ewa próbuje na emeryturze znaleźć jakieś zajęcie. Nadmiar wolnego czasu przyczynia się do wielu rozmyślań i podjęcia  przez babcię Różę zaskakujących decyzji. 

        Klimat powieści tworzą pięknie opisane krajobrazy wsi Jagodno. Aż chciałoby się od razu pojechać na wieś i odszukać spokoju i świeżego powietrza. Poznajemy również nowe osoby jak na przykład panią Zofię, która przeżywa osobisty dramat z ukochaną córką. Jej historia daje wiele do myślenia. Jak wiele możemy zrobić dla dzieci? Jak dzieci powinny okazywać szacunek rodzicom? Ten wątek powiem szczerze bardzo mnie irytował. Gdzie leży granica między pomaganiem dzieciom, a wyzyskiwaniem pomocy przez dzieci? Nigdy nie wiadomo, czy popełniło się błąd wychowawczy. A to jak bardzo boli, kiedy kochane dziecko poniża mamę dowiecie się własnie w tej powieści.  Nowym bohaterem jest także trochę dziki Łukasz, który jak myślę pokaże się wyraziściej w trzeciej części pani Karoliny Wilczyńskiej ( to moje subiektywne zdanie) oraz zakochany w Tamarze leśniczy.

          "Marzenia szyte na miarę" to bardzo interesująca powieść dla tych, którzy lubią czytać spokojne, niezwykle życiowe opowiadania. Historie kilku pokoleń wplecione we współczesność. Tajemnica rodzinna babci Róży zostaje wreszcie ujawniona pod koniec powieści. Całość czyta się błyskawicznie. Nie mogę się doczekać trzeciej części "Po nitce do kłębka", którą zaplanowano na maj 2016 r.