polecam

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Recenzja "Marzenia szyte na miarę" Karolina Wilczyńska


                   




                            MARZENIA SZYTE NA MIARĘ
                                     Karolina Wilczyńska
                             Wydawnictwo: Czwarta Strona
                                  ISBN: 978-83-7976-291-0
                                    Wydanie I, Poznań 2015




         Drugi Tom ze Stacji Jagodno jest spokojniejszą wersją opowieści o rodzinnych relacjach niż  miało to  miejsce w części pierwszej o zaplątanej miłości.


       Bardzo ciepła i optymistyczna historia. Tamara nadal zmaga się z życiem i próbuje być szczęśliwa. Jej córka Marysia odnalazła spokój i nadrabia uparcie zaległości zbuntowanego, nastoletniego okresu. Obie wiele odpuszczają, aby ich życie nabrało ponownie sensu.  Babcia Róża przyciąga wszystkich wokół do swojego białego domku na wsi, a babcia Ewa próbuje na emeryturze znaleźć jakieś zajęcie. Nadmiar wolnego czasu przyczynia się do wielu rozmyślań i podjęcia  przez babcię Różę zaskakujących decyzji. 

        Klimat powieści tworzą pięknie opisane krajobrazy wsi Jagodno. Aż chciałoby się od razu pojechać na wieś i odszukać spokoju i świeżego powietrza. Poznajemy również nowe osoby jak na przykład panią Zofię, która przeżywa osobisty dramat z ukochaną córką. Jej historia daje wiele do myślenia. Jak wiele możemy zrobić dla dzieci? Jak dzieci powinny okazywać szacunek rodzicom? Ten wątek powiem szczerze bardzo mnie irytował. Gdzie leży granica między pomaganiem dzieciom, a wyzyskiwaniem pomocy przez dzieci? Nigdy nie wiadomo, czy popełniło się błąd wychowawczy. A to jak bardzo boli, kiedy kochane dziecko poniża mamę dowiecie się własnie w tej powieści.  Nowym bohaterem jest także trochę dziki Łukasz, który jak myślę pokaże się wyraziściej w trzeciej części pani Karoliny Wilczyńskiej ( to moje subiektywne zdanie) oraz zakochany w Tamarze leśniczy.

          "Marzenia szyte na miarę" to bardzo interesująca powieść dla tych, którzy lubią czytać spokojne, niezwykle życiowe opowiadania. Historie kilku pokoleń wplecione we współczesność. Tajemnica rodzinna babci Róży zostaje wreszcie ujawniona pod koniec powieści. Całość czyta się błyskawicznie. Nie mogę się doczekać trzeciej części "Po nitce do kłębka", którą zaplanowano na maj 2016 r.

Brak komentarzy: